Można zobaczyć tu wielkie groty i skalne urwiska, ale również kamieniste i piaszczyste plaże. Park Bruce Peninsula jest najczęściej odwiedzanym parkiem w prowincji Ontario. Przez park biegnie najdłuższy szlak turystyczny w Kanadzie, Bruce Trail, który ma prawie 900 km długości. Idąc nim można dotrzeć m.in. do wodospadu Niagara.
Kampinoski Park Narodowy – park narodowy w województwie mazowieckim o powierzchni 38 544,33 ha (plus 37 756 ha otuliny), stanowiący pozostałość dawnej Puszczy Mazowieckiej. Utworzony w 1959 roku, a od 21 stycznia 2000 wpisany na światową listę rezerwatów biosfery UNESCO.
Ostatni z prawdziwie pierwotnych lasów Europy Środkowej - prastara Puszcza Białowieska. Jeden z najstarszych parków narodowych w Polsce - obszar bezcenny prz
Los Angeles jest bezdyskusyjnie jednym z najlepiej położonych miast w Kalifornii z których można rozpocząć kultowy Amerykański Road Trip. Wybór tras jest ogromny. Na południe od L.A. znajdują się ogromne plaże południowej Kalifornii oraz Park Narodowy Joshua Tree oraz egzotyczna granica z Meksykiem.
W granicach Kampinoskiego Parku Narodowego znajdują się rozległe obszary Puszczy Kampinoskiej, położone w pradolinie Wisły. Najbardziej charakterystycznymi e
15. PARK NARODOWY YOSEMITE. Park położony w środkowej Kalifornii na zboczach gór Sierra Nevada. Zachwycają w nim zwłaszcza wodospady, krystalicznie czyste potoki, skupiska sekwoi oraz jego dziewiczy krajobraz. Z uwagi na spore różnice w wysokościach w parku wyróżnia się kilka stref roślinności.
. Joshua Tree to jeden z najciekawszych Parków Narodowych, który polecam odwiedzić w czasie podróży i wypraw po Kalifornii. Joshua Tree uznawany przez wiele osób za najlepszy park w całych Stanach Zjednoczonych pod względem ilości i różnorodności miejsc kempingowych. Unikalne i wciąż nieodkryte formacje skalne rozrzucone gdzieś, niczym perełki pośród pustynnego krajobrazu Mojave Desert. To właśnie wyróżnia Joshua Tree. Park stał się miejscem które wciąż potrafi zaskoczyć nawet doświadczonych turystów i właśnie dla tego przyciąga co roku setki tysięcy osób. Znaczna część parku dzięki gorącemu i suchemu klimatowi oraz ogromnej przestrzeni (3196 km² ) wciąż jeszcze znajduje się poza zasięgiem większości turystów. Możecie tutaj w dalszym ciągu odnaleźć nigdy dotąd nie widziane i nie nazwane przedziwne dzieła matki natury. Heart Rock – Kamienne Serce. W czasie wizyty w Parku Joshua Tree napotkacie wręcz niewiarygodne ilości głazów, kamieni i skał o przeróżnych kształtach i rozmiarach. Jest jednak pośród nich jedna perełka. To głaz (a może to skała) w kształcie wręcz idealnego serca! Heart Rock to jedno z najpiękniejszych i najbardziej zaskakujących miejsc w całym parku, które na szczęście jeszcze nie zostało odkryte przez tłumy turystów. Zapraszam więc do odwiedzenia tej samotnej i romantycznej lokalizacji (najlepiej we dwójkę). Kamienne Serce w Joshua Tree to wciąż „sekretna” atrakcja. Heart Rock- szlak Aby dotrzeć do Heart Rock musicie na początku dojechać do znanej formacji o nazwie Arch Rock znajdującej się w północnej części parku, tuż przy kempingu White Tank Campground. Ponieważ w parku lokalizacje nie mają adresów GPS, dotrzecie tam najszybciej korzystając z darmowej mapki, którą otrzymuje każda osoba przy wjeździe do Joshua Tree National Park. Przy White Tank Campground możecie zostawić samochód na prowizorycznym, wytyczonym za pomocą kamieni parkingu i wyruszyć na szlak. Jako doskonały punkt odniesienia i kierunek marszu powinna posłużyć formacja Arch Rock, do której prowadzi łatwy, oznaczony szlak Po około 15 minutowym marszu z łatwością dostrzeżecie ten prawie dziesięciometrowy łuk rozpostarty ponad olbrzymimi głazami. Heart Rock- w poszukiwaniu kamiennego serca Lokalizacja „Kamiennego Serca” nie jest wcale łatwa do odnalezienia pośród setek podobnych do siebie głazów rozrzuconych praktycznie aż po horyzont. Pomimo, że znajduje się ono niecałe 250 metrów od formacji Arch Rock trzeba trochę się namęczyć aby dotrzeć w jego pobliże i w ogóle go zauważyć. Proszę pamiętać, że patrząc pod „złym kątem” możecie ominąć kamienne serce będąc tuż obok. Arch Rock – jeden z symboli Joshua Tree Teren nie jest technicznie trudny, aczkolwiek musicie być przygotowani do przeciskania się przez mniejsze lub większe szczeliny czy wchodzenia i schodzenia z olbrzymich kamieni. Pośród tych skalnych zakamarków starajcie się wypatrzeć słabo widoczną, udeptaną ścieżkę wijącą się gdzieś pośród skałek, drzewek Jozuego i kaktusów. Heart Rock- informacje Całkowity czas przeznaczony na wyprawę: 30 min Długość szlaku prowadzącego do formacji: około 900 m. Czas na szlaku: około 25 min (w jedną stronę) Stopień trudności: bardzo łatwy/łatwy Dostępność: przez cały rok Szlak: piach/żwir/skała (30%/10%/60%) Pozwolenie: Brak Lokalizacja GPS: 33°59’ 116°00’ ZOBACZ RÓWNIEŻ: 20 miejsc które KONIECZNIE trzeba odwiedzić w Kalifornii Kalifornia – przewodnik NIE WYJEŻDŻAJ DO USA ZANIM NIE PRZECZYTASZ TEGO PORADNIKA! 90 stron praktycznych porad dotyczących przygotowania do podróży, wynajęcia samochodu, zwiedzania, rezerwacji noclegów, zakupów, poruszania się i odkrywania Ameryki na własną rękę.
Park Narodowy Sekwoi to takie miejsce trochę jak z bajki. Wygląda jak archetyp dziewiczego lasu żywcem przeniesiony tu z jakiejś niezamieszkałej, odległej planety. Jesteśmy jednak jak najbardziej na Ziemi, co szybko uświadamiają nam tłumy turystów, które tak jak i my chcą zobaczyć największe drzewa na świecie. Park Narodowy Sekwoi to jednak nie tylko gigantyczne sekwoje, ale również wspaniale granitowe monolity, jeziora, wodospady, a przede wszystkim multum zwierzyny wszelakiej, z niedźwiedziami na czele. Myślę, że pierwsi biali osadnicy, którzy dotarli w to miejsce, musieli czuć jeszcze większą fascynację i zdumienie niż my – ludzie, którzy widzieli te cuda już wcześniej na zdjęciach. Sekwoje olbrzymie naturalnie występują tylko w Kalifornii, rosną w pasie między 1500 a 2500 metrów na zachodnich stokach gór Sierra Nevada. Park Narodowy Sekwoi powstał tu już w 1890 r., by chronić te unikalne drzewa i był drugim po Yellowstone parkiem narodowym USA. Obecnie jest administrowany jako jedna jednostka z pobliskim parkiem Kings Canyon National Park. Pierwsze spotkanie białych osadników z sekwojami Pierwszym z białych, który dotarł do Giant Forest, był niejaki Hale Tharp, poszukiwacz złota. Jak wiadomo, najlepsze przedsięwzięcia realizuje się ze szwagrem, dlatego też Tharp wraz ze szwagrem zbudowali chatkę w wydrążonym pniu sekwoi, porzucili poszukiwanie złota i zajęli się wypasem bydła. Chatka stoi do dzisiaj i można ją zwiedzać. Z czasem niestety zaczęli przybywać nowi osadnicy. I co zrobili na widok wspaniałych majestatycznych sekwoi? Oczywiście chwycili za piły. Rozpoczęła się rzeź wielkich drzew. Cała akcja napędzana była pomysłem stworzenia w rejonie Giant Forest komuny utrzymującej się ze sprzedaży drewna sekwoi. Drewno okazało się jednak mizernej jakości, było bardzo miękkie i łatwo pękało. Nadawało się tylko na sztachety i zapałki. Niestety geniusze z komuny doszli do tego wniosku po ścięciu wielu drzew, których ilość mogła iść nawet w tysiące. Dewastację zakończyło dopiero powstanie parku narodowego, przyszedł National Park Service i przepędził komunę z lasu. Wszystkich innych próbujących się tu osiedlić też. Klika słów o sekwojach Sekwoje olbrzymie to prawdzie giganty. Mogą osiągać nawet 95 metrów wysokości, a ich waga może dobiegać do 200 ton. Ich średnica może mieć nawet 9 metrów. Największe drzewo na świecie, biorąc pod uwagę jego powierzchnię, to właśnie sekwoja rosnąca w Giant Forest zwana General Sherman. Drugie największe drzewo na świecie, General Grant, też rośnie w okolicy. 5 z 10 największych drzew na świecie znajduje się właśnie w Giant Forest. A dlaczego sekwoje są takie duże? Bo rosną bardzo szybko, młode drzewa nawet do dwóch metrów rocznie i rosną w zasadzie bez końca, Kres wzrostowi przynosi dopiero śmierć drzewa. Sekwoje to też długowieczne drzewa, najstarsza znana sekwoja ma blisko, a może i ponad, 3250 lat. Dłużej od sekwoi żyją jedynie sosny długowieczne (bristlecone pines) i cyprysy patagońskie. Sekwoje są niezwykle odporne na działanie szkodników, grzybów, a nawet pożaru. Uśmierca je głównie wiatr. Stosunkowo łatwo wyrwać je z korzeniami, ponieważ system korzeniowy sekwoi jest dosyć płytki. Wiatr często łamie też korony drzew. Tak okaleczone drzewo powoli umiera. Drzewa wymagają też bardzo spulchnionej i wysoko mineralnej gleby, zadeptywanie ziemi wokół drzew też sprzyja ich obumieraniu, dlatego też niektóre okazy są zabezpieczone płotkami. Kora sekwoi jest niezwykle gruba, w dole pnia może mieć 60 cm, znane są też drzewa z 90-centymetrową korą. Jest ona też niezwykle bogata w taniny, które działają aseptyczne, zabijając bakterie i grzyby. Kora sekwoi jest też niezwykle odporna na ogień. Pożar nie jest dla drzewa śmiercionośną siłą, a wręcz przeciwnie, życiodajną, ogień pomaga sekwoi się rozmnażać. Jak rozmnaża się sekwoja? Pierwsze kwitnienie i pojawienie się szyszek następuje między 5 a 15 rokiem życia sekwoi. Szyszki dojrzewają przez 18-20 miesięcy i pozostają na drzewie do momentu aż wyschną i otworzą się pod wpływem ciepła. Czasem zamknięte szyszki pozostają na drzewie nawet 20 lat. Szyszki otwiera i uwalnia nasiona gorące powietrze, czasem może to być upalna pogoda, ale najczęściej pożar. Zdarza się też, że szyszki nadgryzają insekty i wtedy nasiona też się wysypują. Podsumowując, sekwoje raczej nie rozmnażają się bez pożaru. A pożar, wiadomo, to główny wróg lasu, z którym intensywnie się walczy. Ta walka z ogniem spowodowała rozrost porostów i doprowadziła do tego, że przestały pojawiać się nowe sekwoje. Teraz już wiadomo, że ogień ma zbawienny wpływ na rozwój sekwoi. Otwiera on sekwojowe szyszki, jak i wypala wszelką konkurencję na ziemi w postaci innych roślin. A sekwoje nie znoszą zacienienia i lubią rosnąć w pełnym słońcu. Pozostałości po spalonych roślinach dodatkowo użyźniają glebę, tworząc młodej sekwoi idealne warunki do wzrostu. Park Narodowy Sekwoi – najlepsza pora na zwiedzanie parku Park Narodowy Sekwoi leży dosyć wysoko, średnio na około 2000 metrów Dlatego też zima trzyma tu dosyć długo i wcześnie się pojawia. Wiosną wciąż może leżeć tu śnieg, a niektóre drogi mogą być jeszcze zamknięte. Dopiero od połowy maja park rusza pełną parą, otwarte są wszystkie hotele, restauracje, sklepy, zaczyna jeździć parkowy autobus. Od połowy września park ogranicza swoje serwisy, w każdej chwili może pojawić się śnieg. Zimą park jest otwarty, ale gdy w parku jest śnieg, trzeba obowiązkowo zakładać łańcuchy. Latem w wyższych częściach parku temperatury są bardzo przyjemne, ponieważ drzewa dają dużo cienia. My za każdym razem (byliśmy w parku 4 razy) odwiedzaliśmy park latem. Tylko raz było naprawdę ciepło, pozostałe nasze wizyty upływały w przyjemnym chłodzie. Dlatego właśnie lato wydaje mi się najodpowiedniejszą porą na zwiedzanie Parku Narodowego Sekwoi. Jak dojechać do Parku Narodowego Sekwoi? Do parku możemy wjechać z dwóch stron, od południa od miasteczka Three Rivers (droga 198) i od zachodu od strony Fresno (droga 180). W obu przypadkach droga jest stroma i powoli wspina się do serca Parku Sekwoi na wysokość 2000 metrów. Trasa od strony Three Rivers wymaga jednak znacznie więcej uwagi, bo jest węższa i ma więcej zakrętów, a co za tym idzie, jest bardziej niebezpieczna. Aktualnie, w związku z pracami drogowymi, samochody dłuższe niż 6,7 metra są zakazane na odcinku między Hospital Rock a Giant Forest. Ogólnie park zaleca, by samochody dłuższe niż 7,3 metra wybierały drogę od strony Fresno. Myślę, że w tych zaleceniach jest dużo racji, nasz Suburban XL mieścił się tutaj na styk. Do tego jeszcze widzieliśmy akcję ratunkową straży pożarnej przy przewróconym kamperze. Kamper nie wyrobił się na zakręcie i leżał na boku drogi blokując jeden pas ruchu. Gdyby przewrócił się na drugi bok, spadłby w przepaść. Uważajcie też na hamulce w czasie drogi w dół, bardzo łatwo je tu przegrzać. Park zaleca hamowanie na tej drodze silnikiem. Kierowcy mało obeznani z jazdą w górskim terenie powinni co jakiś czas zatrzymać się w specjalnie do tego przygotowanych zatoczkach. Można trochę ochłonąć i wystudzić hamulce. 🙂 Do tego, jeśli wleczemy się blokując 5 i więcej samochodów, łamiemy w Kalifornii prawo. Zawalidrogi mają obowiązek zjechać w takim wypadku na bok. Starajmy się stawać tylko i wyłącznie w wyasfaltowanych zatoczkach, w przeciwnym razie poszycie może się zająć od naszego rozgrzanego podwozia i spowodować pożar. Kto nie ma ochoty mierzyć się z krętymi, wąskimi drogami, ten może wykupić sobie z Visalii lub Three Rivers przejazd do Giant Forest. Autobus zabiera podróżnych z kilku miejsc w tych miastach, głównie spod tamtejszych hoteli. Shuttle operuje od końca maja do połowy września. Autobus z Three Rivers i Visalii do Giant Forest zarezerwujecie tutaj: Mniej więcej w tym samym czasie (dokładne daty podawane są co roku przez park) po centralnej części Sekwoi jeździ darmowy parkowy autobus. Wraz z autokarem dowożącym do parku, tworzy on całościowy system, który pozwala nam zrezygnować z własnego auta, jeśli interesuje nas tylko główna część parku. Mapka przystanków Park Narodowy Sekwoi – gdzie się zatrzymać? Jedynym hotelem na terenie Parku Sekwoi jest Wuksachi Lodge. Pozostałe trzy, John Muir Lodge, Grand Grove Cabins i Cedar Grove Lodge, znajdują się na terenie Kings Canyon. Wszystkie hotele są na przyzwoitym poziomie, co na terenach parkowych nie jest oczywistością. My jednak mieszkając w Wuksachi Lodge trochę się męczyliśmy, trudno było zaparkować, parking czasem wypadał kilkaset metrów od naszego pokoju. Do tego trzeba było taszczyć bagaże po schodach, gdyż hotel był dużo wyżej położony niż parking. Najgorsze było opróżnianie codziennie samochodu ze wszystkiego, co może przypaść do gustu niedźwiedziom, łącznie z kremem od słońca. I to uczucie, gdy w środku nocy uświadamiałeś sobie, że w schowku została paczka oreo… 🙂 Tutaj zarezerwujesz hotel na terenie parku i przeczytasz szczegółowo o oferowanych noclegach: Znacznie wygodniej mieszkało nam się w Visalii, normalny motel z parkingiem i brak niedźwiedziowego zagrożenia, to były duże plusy. W tym roku jednak (wrzesień 2018) Visalia bardzo nas rozczarowała. W mieście nie działała chyba żadna latarnia, a na każdym rogu stał jakiś menel i obcesowo żądał pieniędzy. Strach było w ogóle wychodzić z samochodu. Zdecydowanie lepiej wypada Fresno, nocowaliśmy tu już kilka razy, w tym roku wracając z Sekwoi również (wrzesień 2018). To bardzo sympatyczne miasto, dużo sklepów, fajnych knajp. Park Narodowy Sekwoi ma bardzo fajne kempingi, znakomicie wyposażone i we wspaniałych, zapewniających prywatność miejscach. Rezerwacji możemy dokonać na kempingach: Potwisha, Buckeye Flat, Lodgepole, Dorst Creek, Sunset i Sentinel na pół roku przed planowanym przyjazdem. Kemping możecie zarezerwować tutaj: Pozostałe kempingi, Sheep Creek, Moraine, Atwell Mill, Cold Springs, Crystal Springs, Canyon View i South Fork to miejsca first-come, first-served. W miesiącach letnich od czwartku do soboty po południu niezwykle trudno zdobyć tu miejsce. Większe szanse są w tygodniu i po sezonie, mniej więcej od września. Uwaga na niedźwiedzie! W żadnym parku, ani w Yellowstone, ani w Glacier nie widziałam tylu niedźwiedzi, co tutaj. Niedźwiedzie małe, duże, matki z małymi, baraszkujące niedźwiadki, Park Narodowy Sekwoi to istne niedźwiedzie królestwo. W tym parku macie wielką szansę na spotkanie misia. Przemieszczając się po parku można trafić na misie dosłownie wszędzie, (spotkaliśmy je nawet na hotelowym parkingu przed Wuksachi Lodge) i o ile spotkanie w takiej sytuacji lub na szlaku nie jest specjalnie niebezpieczne, bo niedźwiedzie zajmują się wtedy swoimi sprawami, to już zjedzenie lunchu w plenerze jest igraniem z losem. 🙂 Na każdym stoliku piknikowym umieszczona jest informacja, żeby uważać, bo krążące w pobliżu misie będą starały ci się odebrać jedzenie. Do tego jeszcze jest zalecenie, że jedzenie trzeba zawsze trzymać w zasięgu ręki,. W przypadku ataku niedźwiedzia jedzenia należy bronić jak niepodległości i nie oddawać misiowi. Że co? Jak to, bronić jajka na twardo? Ano ponoć trzeba, bo miś może się przyzwyczaić do takiej formy zdobywania pożywienia. To były najbardziej stresujące posiłki w naszym życiu. Drętwieliśmy na każdy trzask gałązki, a nawet powiew wiatru. Na wszelki wypadek trzymaliśmy otworzone drzwi w samochodzie i bagażnik, by w razie pojawienia się misia wszystko szybko wrzucić i sprawnie uciekać do samochodu. Byliśmy nawet o krok od przeprowadzenia próbnej ewakuacji. 🙂 Park ma jeszcze kilka intrygujących porad odnośnie misiów. Jeśli atakuje Cię niedźwiedź brązowy to masz paść na ziemię i udawać trupa, a jeśli czarny, to wręcz przeciwnie, masz mu przywalić w nos. Myślę, że w tak stresującej sytuacji jak atak niedźwiedzia, trudno na pierwszy rzut oka rozeznać, jaki miś nas atakuje i podjąć właściwą decyzję. Rangerzy sugerują też, by z niedźwiedziem pogadać. Przemawiać do niego uspokajającym tonem, powoli się wycofując. Gdybyśmy mieli pod ręką “Syzyfowe Prace” można by było poczytać mu na głos, zapewne zapadłby w sen zimowy natychmiast, ale raczej nie podejrzewam nikogo o podróżowanie z dziełami Żeromskiego. Jeśli niedźwiedź nie będzie chętny do rozmowy, starajmy się wyglądać na większego niż jesteśmy, podnosimy do góry ręce i próbujemy na czymś stanąć, by być wyżej. Nigdy nie wykonujemy gwałtownych ruchów. A co najważniejsze, nie uciekamy, ponieważ nasza ucieczka wzbudzi w niedźwiedziu instynkt łowcy, instynktownie pobiegnie za swoją ofiarą. Misie wyglądają na ociężałe, ale to znakomici biegacze, gdy nam zabraknie tchu, one wciąż będą w znakomitej formie. Jeśli niedźwiedź zacznie Cię gonić, zatrzymaj się i udawaj niezwyciężonego Możesz się ewentualnie przedstawić jako Chuck Norris, generalnie, korzystając z terminologii wojskowej, utrzymuj swoja pozycję. To ma ponoć zniechęcić niedźwiedzia, który uzna Cię za twardego zawodnika. Nasze dotychczasowe kontakty z niedźwiedziami przebiegały bardzo przyjaźnie, misie czarne i brązowe kompletnie nie zwracały na nas uwagi, natomiast mama grizzly z młodym spotkana w Glacier NP zniknęła błyskawicznie niczym duch, zanim zdążyliśmy wyciągnąć aparat. Zwiedzamy Park Narodowy Sekwoi i Kings Canyon Plan zwiedzania parku opiszę od strony Three Rivers, czyli drogi 198, bo zawsze od tej strony zwiedzaliśmy park. Wyjechanie potem z parku drogą w kierunku Fresno zmniejsza ryzyko przegrzania hamulców, bo droga jest mniej stroma. Tunnel Rock Pierwszym punktem, na którym się zatrzymamy po wjeździe do Sekwoi, będzie Tunnel Rock, położony zaraz za Foothill Visitor Center. Tunnel Rock to gigantyczny głaz wsparty na dwóch innych, wszystkie razem tworzą niezwykle fotogeniczny tunel. Tunnel Rock Hospital Rock Następny nasz przystanek to Hospital Rock. Kiedyś była tu osada Indian Potwisha. Znajdziemy tu niezwykłej urody piktogramy w intensywnym czerwonym kolorze. Skała z piktogramami jest częściowo jaskinią dającą zupełnie zmyślne schronienie. Hale Tharp nazwał ją Hospital Rock, ponieważ Indianie leczyli tu jego szwagra, który zranił się w nogę, jak i pewnego trapera po postrzale z broni. Crystal Cave Wąska, kręta droga wynosi nas wysoko wprost do Giant Forest. Zanim dojedziemy do tej części parku, możemy tuż przed Giant Forest skręcić w lewo na drogę Cave Rd. prowadzącą do Crystal Cave. Samochody dłuższe niż 6,7 metra nie maja tu wstępu. Crystal Cave to marmurowa jaskinia z imponującymi stalagmitami i stalaktytami. Jej ściany częściowo wypolerował podziemny strumień. Jaskinię można zwiedzać w czasie wycieczki z przewodnikiem. Standardowa wycieczka trwa ok 50 minut, dojście do jaskini z parkingu wymaga krótkiego, ale stromego spaceru. Teraz idziemy w dół, ale wracać będziemy pod górę. Dojście na miejsce zbiórki to ok. 15 minut. Dojazd do jaskini od General Highway zajmie nam około pół godziny. Jaskinia jest niezwykle popularna, jeśli chcemy ją zwiedzać, warto kupić bilety zaraz po wjeździe do parku w Foothills Visitor Center lub w Giant Forest Museum albo wcześniej przez internet. Jest kilka rodzajów wycieczek do wykupienia, w tym tour dla grotołazów. Nawet latem panuje tu przenikliwy chłodek, w jaskini jest zawsze ok. 10 stopni C. Jaskinię można zwiedzać od końca maja do końca września. A czy warto? Jeśli nigdy nie byliście w podobnej jaskini, to warto. Jeśli byliście, to skupcie się lepiej na sekwojach. Tu można zarezerwować wycieczkę do Crystal Cave: Auto Log Teraz wyruszamy na eksplorację Giant Forest. W pierwszej kolejności ruszamy w kierunku Moro Rock drogą Crescent Meadow Rd. Tu warto zatrzymać się przy Auto Log, ogromnej powalonej sekwoi słynącej z tego, że można było spokojnie przejechać po niej samochodem niczym po autostradzie. Do dziś zachowało się sporo zdjęć pojazdów utrwalonych w trakcie przejazdu po pniu tej sekwoi. Obecnie taka przejażdżka jest już zakazana, pień jest już niestabilny. Zresztą, kto to widział, by jeździć po sekwojach. 🙂 Auto Log Auto Log CZYTAJ DALEJ: Strony: 1 2 3
Przejdź do zawartości Parki narodowe Kalifornii Parki narodowe Kalifornii Nieskalana i w znacznej mierze niezmieniona jeszcze działalnością człowieka przyroda w wielu zakątkach USA stanowi jedną atrakcji turystycznych tego kraju. Imponująca jest szczególnie na Zachodnim Wybrzeżu, gdzie parki narodowe Kalifornii przyciągają rokrocznie rzesze turystów. Parki narodowe Kalifornii – łatwy dojazd Do najpopularniejszych pomników przyrody jest względnie łatwo dotrzeć; w iście amerykańskim stylu zadbano o łatwy dojazd, parkingi, zakwaterowanie. Co śmielsi i rządni przygód podróżni znajdą w USA szereg atrakcji przyrodniczych z dala od ubitych turystycznych szlaków w tym, „poszarpane” klifowe wybrzeże, dzikie plaże, pustynne równiny, wielometrowe wodospady, nie wspominając o bogactwie fauny i flory. Dziewicza natura Kalifornii – powyżej, Kings Canyon National Park. Najbardziej emblematyczne krajobrazy Kalifornii objęte zostały ochroną, jako parki narodowe, których w tym stanie jest aż dziewięć. Niezwykły charakter przyrody Kalifornii rozpoznany został już pod koniec XIX w., kiedy to jeszcze kwestie ekologii nie należały do tematów powszechnie debatowanych. Dwa najstarsze parki narodowe w Kalifornii, Yosemite National Park i Sequoia National Park, powstały już w 1890 r. Kalifornijski Department of Parks and Recreation zarządza w sumie około 280 parkami i obiektami, o zróżnicowanym obszarze, mając pod swoją pieczą zarówno opuszczone kopalnie złota, trudno dostępne plaże, gdzie w słońcu wylegują się słonie morsie, jaki i wielohektarowe połacie lasów redwood, porośniętymi jednymi z największych drzew na świecie. Czytaj także: Redwood National and State Parks. Ryzyko trzęsienia ziemi i pożarów lasów w Kalifornii Kalifornia położona jest w rejonie dużej aktywności sejsmicznej: stan przecina uskok San Andreas, oddzielający dwie płyty tektoniczne poruszające się w przeciwnych kierunkach – północnoamerykańską i pacyficzną. To on właśnie odpowiedzialny jest za częste trzęsienia ziemi dotykające Zachodnie Wybrzeże USA. Na szczęście, większość z nich nie stanowi zagrożenia dla życia, lub mienia, i często pozostaje niezauważona. Ostatnie duże trzęsienie ziemi w Kalifornii, miało miejsce w lipcu 2019 roku kiedy to zarejestrowano tu serię silnych wstrząsów, których natężenie sięgnęło stopni w skali Richtera. Pomimo, iż nie przyniosło ono pociągnęło ono za sobą wielu ofiar śmiertelnych, spowodowało wielomiliardowe zniszczenia. O Kalifornii głośno też bywa w kontekście pożarów, które często dotykają stan. Odpowiadają za nie wysokie temperatury rejestrowane zwłaszcza w interiorze. Warto pamiętać iż rekordową temperaturę na ziemi zanotowano właśnie w Kalifornii, w słynnej Dolinie Śmierci. W 1913 roku słupek rtęci wskazał tu w cieniu. Artykuły powiązane: Highway 1 z San Francisco do Los Angeles Roadtrip Highway 1 na północ od San Francisco Znajdź więcej informacji na temat parków narodowych w USA. Page load link Przejdź do góry
Rozmiar PlikuPikseleCalecmEURJPEG Małe533x800 px - 72 x cm @ 72 x @ 72 dpi€2,50JPEG Średnie1067x1600 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€6,00JPEG Duże2000x3000 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€7,00JPEG Bardzo Duże3840x5760 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€7,75Plik w formacie JPEG, wielkość XX5760x8640 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€12,00Licencje, wydruki i inne opcjeDowiedz Się WięcejWarunki Umowy StandardowejWłączonyNielimitowana Liczba Użytkowników€25,00Reprodukcja/ Nielimitowana Liczba Kopii€50,00Fizyczne i Elektroniczne Elementy Na Sprzedaż€50,00Zakup praw wyłącznychZamów niestandardowe zmianyZamów to Zdjęcie jako Wydruk/PlakatWięcej opcjiAkceptuję Warunki Umowy Nie jest wymagana rejestracja
Kalifornia to jeden z najbardziej zróżnicowanych stanów zachodnich Stanów Zjednoczonych. Znajdziesz tutaj największe miasta, piękne wybrzeże, a także szereg niesamowitych parków narodowych. W ciągu jednego dnia możesz przejechać się przez zbiory pomarańczy, a kawałek dalej przespacerujesz się po zaśnieżonej Sierra Nevada. Rzućmy okiem na najpiękniejsze miejsca w Kalifornii 2. Park Narodowy Sekwoi Miejsce, w którym rosną największe drzewa świata | Wysokość: 2 093 m / 6 867 ft Góry Sierra Nevada są domem dla bardzo starych i jednocześnie największych drzew na świecie – Sequoias, czyli… Kontynuuj czytanie 6. San Francisco Najpiękniejsze miasto Kalifornii Miasto otrzymało tę nazwę po podboju Ameryki w 1847 roku. Miasto liczy około 1 miliona mieszkańców. Jest to… Kontynuuj czytanie 8. Big Sur Słynna nadmorska droga W rejonie Big Sur znajduje się jedna z najpiękniejszych nadmorskich dróg na świecie. Droga biegnie śmiało… Kontynuuj czytanie 9. Los Angeles Największe miasto w zachodnich Stanach Zjednoczonych | Wysokość: 99 m / 325 ft Los Angeles, w skrócie LA: to drugie co do wielkości miasto w Stanach Zjednoczonych. Populacja całej… Kontynuuj czytanie 10. Jezioro Mono Jezioro z bajkowymi wieżami | Wysokość: 1 946 m / 6 385 ft Jezioro Mono to wysokie, słone jezioro w Kalifornii. Dzięki spadkowi poziomu wody wznoszą się z niej… Kontynuuj czytanie
park narodowy w kalifornii